Lampy do ogrodu – pomysły

Napisany: 2018-06-03 20:56:52 przez setugo

Polacy kochają ogrody. Kolor zielony to barwa symbolizująca nadzieję, wprowadza w stan odprężenia i koi nerwy. Właśnie dlatego, kiedy tylko wiosenne słońce zacznie nieśmiało wyglądać zza chmur, wszyscy chwytamy za grabie, łopaty, węże ogrodowe, konewki i zagrabiamy, polewamy, sadzimy, flancujemy, przycinamy. Taka rekreacja to świetny sposób na spędzenie dnia na świeżym powietrzu. Warto jednak zadbać o to, by, kiedy już zajdzie słońce, dobrze dobrane oświetlenie odpowiednio uwydatniło trud, jaki włożyliśmy w przygotowanie ogrodu, a ten zachwycał nas swych pięknem. Pochylmy się zatem nad lampami w ogrodzie.

Zacznijmy od początku

Stawiania domu nie rozpoczyna się od budowy dachu. Zanim jednak przejdziemy do wyboru konkretnych modeli lamp, musimy zastanowić się nad kilkoma kwestiami:

  • plan zagospodarowania ogrodu – w sprawach architektury lepiej niczego nie pozostawiać przypadkowi. Zadbajmy o to, by wszystkie elementy składowe tworzyły harmonijną, spójną koncepcję. Może wydawać się to błahe, ale nawet takie drobnostki, jak niepasujące do siebie doniczki i lampy mogą popsuć cały efekt;
  • elektryka – lampy, aby działać, muszą mieć źródło zasilania. Nie zapomnijmy o doprowadzeniu zawczasu kabli w odpowiednie miejsca na działce i stosownym ich ukryciu. Nie tylko sprawimy, że staną się one niewidoczne, dzięki czemu nie będą szpecić naszego ogrodu, ale również ustrzeżemy się ewentualnego potknięcia o przewody elektryczne. Zaoszczędzimy w ten sposób kilku siniaków lub poważniejszych obrażeń;
  • stopień ochrony (skrót: IP) – na zewnątrz panują dużo trudniejsze warunki niż w domowym zaciszu. Deszcze, pył czy wiatr to tylko nieliczne z przeciwności pogody, z którymi urządzenia ogrodowe muszą się zmierzyć. Przy kupnie oświetlenia zewnętrznego należy dokładnie przestudiować specyfikację produktu. Dowiemy się z niej, czy wytwórca zezwala na korzystanie ze swoich lamp poza domem, czy zapewnił artykułowi pyłoodporność lub wodoodporność. Byłaby wielka szkoda, gdyby po pierwszym wiosennym deszczu cała iluminacja uległa zepsuciu;
  • budżet – przy większej puli pieniędzy możemy nieco zaszaleć z wystrojem, a przy mniejszej możemy wykazać się sprytem i inwencją twórczą. Rozpiętość cen jest jednak na tyle duża, że z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.

Podstawowe sprawy załatwione, zatem możemy przejść do konkretnych inspiracji.

Jak w zabytkowym mieście

Ci, którzy lubią podróżować po Europie, zapewne kojarzą romantyczną atmosferę Paryża czy Brukseli: wąskie, przytulne, wybrukowane krzywym kamieniem uliczki, wielowiekowe świątynie, omszałe mury. Podobny efekt możemy osiągnąć światłem we własnym ogrodzie, wyposażając go w kinkiety, słupki i latarnie w stylu romantycznym. Przy rozwiązaniu tego typu, warto byłoby zaopatrzyć się w żarówki, dające ciepłe, lekko przygaszone światło. Dzięki zabiegowi, jak ten, otrzymamy klimat rodem z wieczornych przechadzek po Paryżu. Jak doskonale smakowałaby kolacja we dwoje w delikatnym blasku stylizowanych lamp?

Jak w starej fabryce

Styl industrialny zrodził się w Stanach Zjednoczonych w zeszłym wieku z palącej potrzeby nadawania użyteczności starym, opuszczonym fabrykom. Dzisiaj przeżywa swój renesans, mając rzeszę oddanych zwolenników. Trzeba jednak przyznać, że w tej nieprzesłonionej cegle, surowym betonie, prostych bryłach i metalowych elementach zaklęty jest jakiś urok. Fan wnętrz, stylizowanych na dawne fabryki, wcale nie musi odmawiać sobie zaprojektowania ogrodu w duchu tej estetyki. Solidnie wykonane prostopadłościany, sześciany lub walce z metalicznym wykończeniem, wyposażone w żarówki, emitujące chłodne, niebieskawe światło, doskonale spasują się z surowymi zasadami, rządzącymi industrializmem.

Jak w statku kosmicznym

Zapewne znajdą się i zwolennicy bardzo nowoczesnych, wręcz futurystycznych rozwiązań. Nieoczywiste kształty, znaczne wykorzystanie tworzyw sztucznych, odważne połączenia na pozór nie pasujących do siebie elementów w zaskakujący, brawurowy sposób – to charakterystyka stylu nowoczesnego. Zdecydowanie wpasują się tutaj duże lampy o prostych kształtach, stojące lub wiszące – w zależności od zagospodarowania ogrodu, wykonane z nieprzezroczystego, matowego plastiku. Przy tak nieskomplikowanej formie, warto poeksperymentować z barwą oświetlenia, nie poprzestając jedynie na doborze temperatury świecenia. Dobrze pamiętać również, że mleczne tworzywo rozprasza światło żarówki, co nadaje pożądanej atmosfery intymności w ogrodzie, zachęcającej do spędzania czasu z najbliższymi.

https://www.magiaswiatel.pl/lampa-wiszaca-sole-sp1-small-135991-ideal-lux

Podkreślić to, co warte podkreślenia

Oprócz typowych lamp stojących, wiszących, kinkietów, latarń czy girland, do naszego ogrodu zakupić możemy również reflektory. Jest to doskonałe rozwiązanie, jeżeli chcemy wyeksponować rośliny albo elementy wystroju, z których jesteśmy szczególnie dumni. Te urządzenia przydają się także, kiedy musimy podzielić zagospodarowaną przestrzeń na kilka stref. Niewątpliwą zaletą reflektorów jest ich regulacja – z łatwością możemy je przekręcać i kierować strumień światła bardziej w dół lub w górę. Z przenoszeniem tego typu lampek z miejsca na miejsce również nie ma problemu. Z pewnością przydadzą się nam one nawet po zmianie starego wystroju ogrodu na nowy, z uwagi na ich uniwersalny wygląd. Oznacza to nie tylko oszczędność i ulgę dla naszego portfela, ale jednocześnie pozostaje w zgodzie z zasadami dbania o środowisko.